Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/kwiaciarnia.turek.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra8/ftp/kwiaciarnia.turek.pl/paka.php on line 5
i nie miała pojęcia, po co poszedł do żłobka, ale Danny

i nie miała pojęcia, po co poszedł do żłobka, ale Danny

  • Fatma

i nie miała pojęcia, po co poszedł do żłobka, ale Danny

03 March 2021 by Fatma

już siedział w samochodzie i wyszarpywanie go stamtąd nie miało sensu. Poza tym malec na pewno miał gorączkę, a na dworze lało jak z cebra. Ruszyli. Danny zanosił się od płaczu i Carrie się zaniepokoiła, czy to rzeczywiście tylko zwyczajne ząbkowanie. Wprawdzie opiekunki w żłobku miały duże doświadczenie i zazwyczaj doskonale wiedziały, co dolega ich podopiecznym, ale tym razem mogły się pomylić. A może tylko zdenerwował się kłótnią pomiędzy dorosłymi? - Nie powinieneś był wchodzić do żłobka - odezwała się Carrie. - Trzeba było poczekać na mnie. Przecież wiedziałeś, że będę tam za chwilę. - Nie pozwoliłabyś mi wejść do środka - odparował Nikos. - Wcale mi się nie podobało to miejsce, ani to, że moim bratankiem zajmują się obcy ludzie - dodał. - Powinien się wychowywać w rodzinie. - Dla Danny'ego to nie są obcy ludzie. - Carrie wyciągnęła z torby gumowego króliczka, chcąc jakoś odwrócić uwagę dziecka, uciszyć jego przeraźliwy płacz. - Wprawdzie pomieszczenia są stare i powinno się je wyremontować, ale wybrałam właśnie ten żłobek, ponieważ tutejszy personel naprawdę kocha dzieci. Poza tym nigdzie indziej nie ma tak, żeby jedna opiekunka zajmowała się tylko dwójką dzieci. To naprawdę wyjątkowe warunki. - To nie to samo, co wychowywać się w rodzinnym domu - powtórzył Nikos. R S - To ty jesteś dla Danny'ego obcy, a nie opiekunki ze żłobka - stwierdziła Carrie. - Mimo że ty jesteś z nim spokrewniony, a one nie. - To akurat wkrótce się zmieni. Ton jego głosu zaniepokoił Carrie. Dopiero teraz zastanowiła się, czemu właściwie uznała żłobek za miejsce, w którym Danny będzie bezpieczny. Przecież nie miała pojęcia, co tam się dzieje, kiedy ona jest w pracy. Ale zaraz przestała roztrząsać ten problem, bo Danny rozpłakał się jeszcze głośniej i całą uwagę trzeba było skupić na jego problemach. Gdyby w końcu się okazało, że to nie ząbkowanie, tylko poważna choroba, nie mogłaby nazajutrz pojechać z nim i ze swoją klientką do Hiszpanii, tak jak to zostało zaplanowane. Carrie nie lubiła sprawiać ludziom zawodu, zwłaszcza tym, którzy byli nie tylko klientami, ale i przyjaciółmi, jak - na przykład - Elaine, ale Danny był dla niej najważniejszy na świecie. - Masz. - Nik podał Carrie torbę pełną nowiutkich zabawek. Wybrała migającą lampkami kolorową grzechotkę. Danny uwielbiał tego typu zabawki i - na szczęście - ta także go zainteresowała. Chlipnął jeszcze dwa razy i zaraz wyciągnął łapki po zabawkę. Carrie wcisnęła

Posted in: Bez kategorii Tagged: ile rezi ma lat, warkoczyki syntetyczne fryzury, ile zarobili na sylwestra w zakopanem,

Najczęściej czytane:

zenie, tylko na nią, więc Tammy nie była do końca pewna, co właściwie miał na myśli. On również nie był pewien. - Dzień dobry, Dominiku - skinieniem gło¬wy powitał starszego mężczyznę w liberii, który z ukłonem otworzył im drzwi limuzyny. ...

Weszli do zamku. W olbrzymim holu czekała na nich służba, około dwudziestu osób. Mark przedstawiał ich kolejno, a oni kolejno składali Tammy ceremonialne ukłony. Nagle Tammy zawstydziła się swoich znoszonych rzeczy. Czy wypada przybywać w gości w takim ubraniu? Może Mark rzeczywiście miał rację i trzeba było kupić jakąś su-kienkę? Albo nawet i dwie... - A to Madge Burchett, Angielka, nasza ochmistrzyni. Jeśli będziesz czegoś potrzebować, zwróć się do niej. ... [Read more...]

ałego Księcia na ręce, uniósł go i ...

posadził sobie na ramionach. Następnie skierował się ku skalnej ścianie, która - kiedy byli tuż przy niej - rozsunęła się cicho, a kiedy przeszli na drugą stronę równie cicho powróciła na poprzednie miejsce. Nowe pomieszczenie było zaskakującym przeciwieństwem tego, co dotąd Mały Książę widział na planecie Badacza Łańcuchów. Byli teraz w ... [Read more...]

należałoby się ożenić, co w tym wypadku oznaczałoby uwikłanie się na zawsze w życie na zamku, a tego Mark by nie zniósł. To budziło jego najgłębszą od¬razę. ...

Chwileczkę. Skąd w ogóle przyszła mu do głowy ta nie¬dorzeczna myśl, by się żenić? ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 kwiaciarnia.turek.pl

WordPress Theme by ThemeTaste